Co to się teraz dzieje na świecie, wielkie mocarstwo w poszukiwaniu ropy naftowej wszczyna wojny z krajami arabskimi. Ktoś mógłby słusznie zauważyć że kraje te nie są do końca biedne i że nie przestrzega się w nich praw Człowieka.
Zgadza się, lecz istnieją też inne kraje które nie przestrzegają tych praw a wręcz łamią je bez żadnych skrupułów, od choćby: Chiny, Korea Płn., wiele krajów Afryki. Jednak biednym ludziom mieszkającym tam nie należy się pomoc Wielkiego Brata z za wielkiej wody o nieee... Im co najwyżej należy się tylko słowo o pamięci (choć nie zawsze).
Jak to się dzieje że świat pogrążył się w tak wielkiej ignorancji?
Wydaje mi się że spowodowane jest to naszym myśleniem, które mówi "jak mi w pupcie ciepło to zimy nie ma", ale czy tego typu myślenie jest pozytywne? Do czego ono prowadzi? Jakie mogą być jego konsekwencje? Zastanówmy się nad tym przez chwilkę, nasz świat który my widzimy nie jest takim jak go postrzegamy, wiąże się to z naszym biologicznym pochodzeniem, niestety nie posiadamy prostego rozumowania świata, które pozwoliłoby, w obiektywny sposób zaklasyfikować wszystkie zjawiska występujące na świecie. Nasze postrzeganie już od dzieciństwa ma pewną ułomność, mianowicie wszystko co odbieramy klasyfikujemy, na to co dobre i na to co złe.
W jaki sposób wpływa to na nasze postrzeganie wpływowego Wielkiego Brata?
Aby odpowiedzieć na to zastanówmy się po raz kolejny nad tym jakiego typu informacje docierają do nas. Media pokazują nam obrazy, często makabryczne pochodzące z regionów tych, do których macki Wielkiego i Najczcigodniejszego Majestatu Brata Większego wkraczają lub mają zamiar wkroczyć niebawem. Z pozostałymi obrazami nie zapoznają nas lub zapoznają nas sporadycznie w przypadku jakichś wydarzeń np. Olimpiady w Chinach. Jednak nasza pamięć jest wybiórcza i informacje w niej zawarte mają ograniczony termin ważności, dlatego tak szybko zastępowane są innymi informacjami których znaczenie w naszym odczuciu jest większe. Dlatego nie zapomnimy nigdy tak ważnej informacji jak "Balcerowicz musi odejść", czy też tego że kobieta musi mieć "te kurwiki w oczach".
Na ten temat można by napisać esej, jednak nie o to chodzi. Chodzi o to że każdy z nas jest ignorantem, łatwo zapominającym o tym że za oknem może być zima, bo przecież "mi jest ciepło w pupcie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz